Czy mi się zdaje...albo i nie...czas płynie a ja z dnia na dzień mam coraz wiekszy wstręt do kompa.
Co mi jest???
Okno na świat przestało mnie bawic.
Czemu???
Wiem.Poprostu za dużo.
A żeby cos dawało radośc trzeba to dawkowac z umiarem.
Więc-basta.
Odpoczynek:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz